Obserwacje specjalistów wykazały, że morsowanie przyczynia się do rozwoju osobistego potencjału twórczego. Wielu morsów posiada talenty, których wcześniej nie używały. Niektórzy zaczynają malować, inni piszą wiersze.

Jak zostać morsem?
Dla osób szczególnie „twardych”, sprawnych fizycznie,  o zdrowym układzie krążenia i sercu, mogę zaproponować coś dla morsów, czyli zimowe kąpiele w rzece, jeziorze lub morzu. Jest to wyzwanie dla tych, którzy przeszli dłuższy okres hartowania w domowej wannie lub pod prysznicem.

Do Mielna przybyła  rekordowa liczba uczestników – ponad 1470 osób!

Zorganizowano szereg ciekawych konkursów:

Morsowanie – przełamywanie własnych słabości, a nie sposób adaptacji  do zimna

Uważam, że morsowanie, czyli kąpiele zimowe, to bardziej kwestia przełamywania psychicznych barier, niż treningu, który ma nas przystosować do zimna. Kąpiel  zimą w Bałtyku zawsze kojarzy mi się z odczuciem zimna i mimo że 3 lata temu morsowałem regularnie, przynajmniej 1-2 dni w tygodniu po kilka minut (2 do 5), to nie zauważyłem u siebie jakiejś szczególnej poprawy pod względem przystosowania się organizmu do niskich temperatur.

W praktyce czas trwania kąpieli określa się cęsto na podstawie subiektywnych wrażeń.
Ale to nie wystarczy, bardziej niezawodny i obiektywny wskaźnik bierze pod uwagę temperaturę wody
i czas trwania kąpieli. Patrz: Czasy pobytu w zimnej wodzie i Metodyka morsowania